Rada Ministrów 8 stycznia 2019 r. przyjęła projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary i zmianie niektórych ustaw. Projekt następnie został skierowany do prac w Sejmie. Ministerstwo Sprawiedliwości, zapewnia, że rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy mają zapewnić efektywność narzędzi wymierzania sankcji podmiotom zbiorowym w zwalczaniu poważnej przestępczości gospodarczej i skarbowej.
Część rozwiązań przyjętych w procedowanym projekcie budzi obawy przedsiębiorców. Już w listopadzie 2018 r. sześć organizacji pracodawców apelowało do premiera Mateusza Morawieckiego. Zwracano uwagę, że założenia projektu ustawy mogą spowodować spadek zaufania przedsiębiorców do państwa i prawa a ponadto doprowadzą do zwiększenie ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej, co spowoduje ograniczenie inwestycji.
Jedną z najważniejszych zmian jest poszerzenie katalogu przestępstw będących podstawą odpowiedzialności podmiotu zbiorowego. W aktualnym stanie prawnym wskazany jest zamknięty katalog przestępstw i przestępstw skarbowych.
Projekt przewiduje odpowiedzialność za każde przestępstwo popełnione w związku z prowadzeniem działalności a nawet za przestępstwo z którego podmiot odniósł pośrednią korzyść majątkową. W wyjątkowych sytuacjach, przedsiębiorstwo może ponieść odpowiedzialność nawet jeśli z danego czynu zabronionego nie mogło mieć żadnej korzyści.
Brak określonego katalogu przestępstw stanowi ogromny problem dla przedsiębiorstwa, ze względu na trudność w ustaleniu zakresu ewentualnej odpowiedzialności z perspektywą surowych kar. W efekcie utrudnione będzie tworzenie konkretnych mechanizmów przeciwdziałania. Złym rozwiązaniem wydaje się być pozostawienie decyzji sądów i prokuratury określanie katalogu przestępstw za które ponoszona jest odpowiedzialność karna lub administracyjna. Wydaje się, że katalog taki powinien być jak bardziej precyzyjny określony w przepisach, bez miejsca na interpretację organów ścigania czy sądów. Przedsiębiorcy obawiają się również przyznania szerokich uprawnień prokuratorowi, który będzie mógł samodzielnie decydować o istnieniu (lub nie) interesu społecznego w ściganiu podmiotu zbiorowego. A taka decyzja prokuratora nie będzie podlegać kontroli sądu. Zagwarantowanie bezstronności decyzji o wszczęciu postępowania przeciwko przedsiębiorcy, wymagałoby przynajmniej sądowej kontrolę takiej decyzji. Prokurator, według projektu uchwały, wyposażony będzie również w kompetencje do stosowania środków zapobiegawczych np. wprowadzenia zarządu przymusowego albo zakazu prowadzenia określonej działalności gospodarczej. W tym przypadku co prawda występuje konieczność skierowania przez prokuratora wniosku o sądowe zatwierdzenie zastosowania środka zapobiegawczego. Jednak brak określenia czasu trwania postępowania odwoławczego, prokuratorski zakaz prowadzenia działalności gospodarczej (nawet na kilka miesięcy), będzie mieć katastrofalne skutki, włącznie z bankructwem spółki, jeszcze w trakcie postępowania.
Najważniejszą zmianą w projekcie ustawy jest brak konieczności uzyskania wyroku skazującego osobę fizyczną dla przypisania odpowiedzialności podmiotowi zbiorowemu.
Obecne przepisy wymagają do przypisania odpowiedzialności podmiotowi zbiorowemu za czyn zabroniony wyroku skazującego osobę fizyczną za przestępstwo (tzw. prejudykat). Odpowiedzialność podmiotu zbiorowego ma charakter pochodny, a niezbędny warunek jego odpowiedzialności to również możliwość uzyskania korzyści, nawet niemajątkowej. Wymaga to wykazania szczególnego związku osoby, która popełniła czyn zabroniony z danym przedsiębiorstwem. Po wejściu w życie omawianej ustawy odpowiedzialność podmiotu zbiorowego nie będzie już powiązana z odpowiedzialnością osoby fizycznej. Podmiot zbiorowy może odpowiadać również w przypadku niewykrycia sprawcy, ale także w sytuacji, kiedy sam sprawca nie może takiej odpowiedzialności ponosić, z powodu śmierci lub ze względu na przesłankę wyłączającą odpowiedzialność karną. Teraz to przedsiębiorstwo będzie odpowiadać np. za skażenie środowiska, ukrywanie istotnych usterek w swoim produkcie czy przestępstwa skarbowe.
Projekt ustawy spowoduje wzrost kary pieniężnej która ma wynosić od 30 tys. zł do 30 mln zł. W szczególnych przypadkach kara może wynieść nawet 60 mln zł.
Obecnie kary zasądzane są w zakresie od 1 tys. zł do 5 mln zł, w wysokości nie wyższej od 3 procent przychodu. Ustalenie dolnej granicy kary na poziomie 30 tys. zł może być dużym zmartwieniem dla spółek z o.o. z niewielkimi obrotami, a takich uczestników polskiej gospodarki jest bardzo dużo. W projekcie ustawy znajdujemy wiele innych dotkliwych kar i środków karnych, takich jak rozwiązanie podmiotu zbiorowego i konfiskatę całego majątku, zakaz zawierania umów określonego rodzaju, zarząd przymusowy albo zakaz promocji i reklamy.
Podmiot zbiorowy będzie mógł dobrowolnie poddać się odpowiedzialności, opłacając karę w najniższym wymiarze (30 tys. zł).
Co ważne, przepisy ustawy przewidują, że nowe surowe sankcje mogą zostać zastosowane wobec czynów popełnionych przed wejściem w życie omawianej ustawy. Innym krytykowanym rozwiązaniem jest uniemożliwienie wnoszenia kasacji od prawomocnego wyroku stwierdzającego odpowiedzialność podmiotu zbiorowego.
Instytut Biznesu /TTP/